Скачать лучшие книги серии Rebel fleet - автор B.V. Larson в формате fb2 или читать онлайн, бесплатно и без регистрации. Читаемые, полные версии книг, без сокращений - на сайте Knigism.online. Скачать книги полностью в количестве 8 шт.
Polują na nas. Dla treningu bombardują nasze światy. Gromada gwiazd w konstelacji Oriona co tysiąc lat wykonuje pełny obrót. Rządzący hołdują pradawnej tradycji: na koniec każdego cyklu wysyłają floty na ćwiczenia, podczas których przelewana jest krew pośledniejszych istot. Wrogie floty znów nadciągają. W tej sytuacji Światy Rebeliantów gromadzą okręty wojenne, by stawić czoła przerażającemu zagrożeniu. Tym razem ludzkość jest proszona o wsparcie. Gdy ostatni raz rozważano udział Ziemi w...
Czy istnieje wróg bardziej przerażający niż bezduszna, obca maszyna? Rok temu Imperium Kherów zmuszono do wycofania się, ale go nie pokonano. Tym razem Imperialni wracają z nową bronią. Gigantyczny okręt sterowany przez sztuczną inteligencję obraca w proch planetę za planetą. Ten niepowstrzymany wróg nie odczuwa strachu ani litości, a Rebelianci rozpoczynają desperacką walkę o to, by choć trochę go spowolnić. Leo Blake wyrusza w kosmos na pokładzie pierwszego ziemskiego okrętu kosmicznego, by...
Kapitanowi Leo Blake’owi ludzkość zawdzięcza zarówno swoje przetrwanie, jak i obecne kłopoty. Gdy nad Ziemią ze świetlistych wyrw w czasoprzestrzeni wyłaniają się tajemnicze okręty, sławny dowódca zostaje ponownie wezwany do czynnej służby. Nowo przybyła flota nie jest jednak tym, czym się wydaje, a Blake nie ma pewności, czy dotychczasowi sojusznicy ludzkości są godni zaufania. Każdy błąd może zaś oznaczać potencjalną zagładę życia na naszej planecie.
Ziemia nareszcie dysponuje garstką własnych okrętów. Ludzkość, otoczona przez rebelianckich i imperialnych Kherów oraz przez tajemniczych Nomadów, ośmiela się bronić swojego prawa do niepodległości. To wywołuje ostrą reakcję społeczności międzygwiezdnej. W oczach sąsiadów jesteśmy raczkującą cywilizacją złożoną z niebezpiecznych istot, które nie znają swojego miejsca. Wśród Kherów panuje zasada, że wolność da się uzyskać jedynie w walce. Wrogo nastawione floty nadlatują, by nam o tym...
Rok temu Imperium Kherów zmuszono do wycofania się, ale go nie pokonano. Tym razem Imperialni wracają z nową bronią. Gigantyczny okręt, sterowany przez sztuczną inteligencję, obraca w proch planetę za planetą. Ten niepowstrzymany wróg nie odczuwa strachu ani litości, a Rebelianci rozpoczynają desperacką walkę o to, by choć trochę go spowolnić. Leo Blake wyrusza w kosmos na pokładzie pierwszego ziemskiego okrętu kosmicznego, by znaleźć sposób na zatrzymanie napastnika. Niestety, z jego winy...
Polują na nas. Dla treningu bombardują nasze światy. Gromada gwiazd w konstelacji Oriona co tysiąc lat wykonuje pełny obrót. Rządzący hołdują pradawnej tradycji: na koniec każdego cyklu wysyłają floty na ćwiczenia, podczas których przelewana jest krew pośledniejszych istot. Wrogie floty znów nadciągają. W tej sytuacji Światy Rebeliantów gromadzą okręty wojenne, by stawić czoła przerażającemu zagrożeniu. Tym razem ludzkość jest proszona o wsparcie. Gdy ostatni raz rozważano udział Ziemi w...
Kapitanowi Leo Blake’owi ludzkość zawdzięcza zarówno swoje przetrwanie, jak i obecne kłopoty. Gdy nad Ziemią ze świetlistych wyrw w czasoprzestrzeni wyłaniają się tajemnicze okręty, sławny dowódca zostaje ponownie wezwany do czynnej służby. Nowo przybyła flota nie jest jednak tym, czym się wydaje, a Blake nie ma pewności, czy dotychczasowi sojusznicy ludzkości są godni zaufania. Każdy błąd może zaś oznaczać potencjalną zagładę życia na naszej planecie.
Ziemia nareszcie dysponuje garstką własnych okrętów. Ludzkość, otoczona przez rebelianckich i imperialnych Kherów oraz przez tajemniczych Nomadów, ośmiela się bronić swojego prawa do niepodległości. To wywołuje ostrą reakcję społeczności międzygwiezdnej. W oczach sąsiadów jesteśmy raczkującą cywilizacją złożoną z niebezpiecznych istot, które nie znają swojego miejsca. Wśród Kherów panuje zasada, że wolność da się uzyskać jedynie w walce. Wrogo nastawione floty nadlatują, by nam o tym...